W okresie wiosennym i letnim, nasze mieszkanie staje się oazą dla wielu gatunków komarów. O ile do tej pory zwykle kończyło się na nieprzyjemnym swędzeniu skóry, tak teraz skutki ugryzienia mogą być znacznie gorsze. Szczególnie od kiedy do Polski zawitał komar tygrysi, który przybył do nas znad południowo-wschodniej Azji. Jest nosicielem chorób, które w skrajnych przypadkach, przy braku udzielenia odpowiedniej pomocy, mogą skończyć się nawet śmiercią ugryzionego człowieka. Niewątpliwie warto zastanowić się czym odstraszyć komary i zapewnić sobie błogi spokój w domu. Wiele środków chemicznych jest reklamowanych, nagłaśnianych i zachwalanych. Niestety większość z nich nie przynosi spodziewanego efektu. Co więcej, niektóre produkty mogą nam zaszkodzić, chociażby wywołując silne reakcje alergiczne.
Na etykietach większości tego typu substancji widnieją odpowiednie ostrzeżenia, nie mniej jednak warto uważnie przeczytać skład i wyszukać wszelkie dostępne informacje o danym produkcie. Na półkach sklepowych pojawiają się również zaskakujące propozycje. Niepozornie wyglądające kadzidło z szałwi białej z dodatkiem innych ziół takich jak lawenda, melisa i żywica sosny napawało niemałym sceptyzmem. Jednak ten środek, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, rzeczywiście spełnia swoją funkcję, a dodatkowo oczyszcza mieszkanie, zapewniając przyjemny, ziołowo-leśny zapach. Czasem warto sięgnąć po eksperymentalne środki i pozwolić się zaskoczyć ich pozytywnemu działaniu. Zapach utrzymuje się przez 2-3 dni, ale żaden komar nie odważy się przekroczyć progu naszego mieszkania nawet przez tydzień od momentu zapalenia kadzidła.
Najnowsze komentarze